poniedziałek, 21 kwietnia 2014

ZIELONA PIETRUSZKA, która leczy?

Moje zainteresowanie ziołami odradza się wraz z wiosną i kolejnymi problemami zdrowotnymi. W tym nie tylko moimi, ale i osób z najbliższego otoczenia. W takich chwilach z pomocą przychodzą książki, zasłyszane historie, czy przepisy.

Powraca postać Babci, która swoją mądrością zachwyca coraz bardziej mimo, iż wiele lat już jej z nami nie ma. Wspomnienia bowiem stają się cenniejsze, gdy włączamy je w obecny stan wiedzy, nasze świeże przekonania, czy całkiem nowy obszar zainteresowań. Bo jakie znaczenie miało to, że Babcia sypała zieloną natkę pietruszki do każdej zupy?

Dziś natka pietruszki w doniczce na oknie nabiera innego znaczenia. Bo dziś wiem, że pietruszka nie tylko świetnie smakuje, ma wiele witamin i składników odżywczych, ale także LECZY!
I to zarówno korzeń, jak i zielona natka i owoc.

Pietruszka jest bogactwem prowitaminy A, żelaza, witaminy C i chlorofilu. Zresztą zielony barwnik roślin, czyli chlorofil jest nazywany odpowiednikiem hemoglobiny - najważniejszego składnika krwi. To podobieństwo sprawia, iż chlorofil doskonale poprawia parametry krwi, dotlenia i odżywia tkanki.
Korzeń pietruszki zawiera olejek eteryczny, flawonoidy, sole mineralne.
Pietruszka ma właściwości moczopędne, rozluźniające i aseptyczne; oczyszcza krew, działa antyzapalnie, leczy jelita i ma zbawienny wpływ na nerki.

Pietruszkę warto dodawać do posiłków w formie surowej - szczególnie natkę: do sałatek, zup, zielonych koktajli. Zwiększenie porcji zieleniny w menu zaowocuje szybkim efektem redukcji zmęczenia, poprawą odporności (witamina C!), lepszym trawieniem. Można także zaparzać zieloną część pietruszki i popijać w ciągu dnia wywar z natki.
Natomiast korzeń pietruszki jest doskonałym składnikiem wszelkich kremów, zup, przecierów. Oprócz wartości odżywczych, posiada także łagodnie działający błonnik, który reguluje pracę jelit. Korzeń pietruszki możemy także gotować dla uzyskania wywaru, a surowy wyciskać na sok.
Popularną potrawą zawierającą korzeń pietruszki jest sałatka jarzynowa, do której od jakiegoś czasu dodaję dużo zielonej natki.
Kuracja pietruszkowa ma efekt oczyszczający organizm, witalizujący i odchudzający.

I jeszcze jedna ciekawostka. Czy wiecie, że np w Brukseli bardzo trudno jest kupić korzeń pietruszki? Zastępowany jest przez pasternak, a pytani o pietruszkę sprzedawcy warzyw nie rozumieli, o co nam chodzi :-) Doceńmy, zatem, że ów wspaniały korzeń nadal jest dla nas dostępny i może nam służyć swoim bogactwem w pełnym zakresie swoich możliwości :-)

Namawiam do posadzenia pietruszki w ogródku, czy skrzynce na balkonie :-)
U mnie to zioło nabrało magicznego znaczenia.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz