poniedziałek, 21 kwietnia 2014

NAGIETKOWY cud.

NAGIETEK LEKARSKI (Calendula officinalis) jest rośliną jednoroczną, kwitnie od czerwca do września, kwiaty pojawiają się po ośmiu tygodniach od wysiania nasion. W lecznictwie wykorzystywane są wyłącznie kwiaty o barwie pomarańczowej.

Nagietek jest łatwy w uprawie, najlepiej rośnie w pełnym słońcu, na glebach przepuszczalnych, piaszczystych, ciepłych, próchniczych i średnio wilgotnych. To dobra wiadomość dla każdego, kto zechce swój ogródek urozmaicić tą wspaniałą roślinką. A dlaczego uznałam, iż nagietek, to istny cud?

Otóż płatki nagietka wykorzystywane są w lecznictwie, w kosmetyce i kulinarnie.

Nagietek może być używany wewnętrznie w postaci naparów, wyciągów, nalewek - oddziałuje pozytywnie na wątrobę, drogi żółciowe, owrzodzenia dróg pokarmowych, choroby kobiece, nieoperacyjne nowotwory. Zewnętrznie używa się wyciągów nagietka do leczenia ran, owrzodzeń, oparzeń i stanów zapalnych skóry i tkanek łącznych. Wywarem można płukać jamę ustną, oczy (przy zapaleniu spojówek), robić okłady.

Doskonałe skutki przynosi stosowanie maści nagietkowej - zrobionej domowym sposobem z tłuszczu gęsiego i płatków nagietka. Taką maść dostaję co roku od mojej Mamy i Cioci. Maść działa naprawdę cudownie na wszelkie problemy skórne, otarcia, wypryski. Rany goją się bardzo szybko, skóra odzyskuje blask. Delikatna konsystencja i niezwykła wydajność sprawia, że pod koniec sezonu mały słoiczek nigdy nie jest pusty :-) Wtedy używam maści do zrobienia własnego masła do masażu - z dodatkiem oleju kokosowego i oleju z awokado. Skóra staje się gładsza, bardziej sprężysta. I mam wrażenie, że nagietek przenika do mięśni, bo odczuwam większy komfort po takim nagietkowym masażu :-)

Maści lub mocnego wyciągu można używać w bólach stawów, w tym bólach biodra - wmasowanie specyfiku wieczorem łagodzi ból na całą noc. Składniki aktywne nagietka wnikają do organizmu i działają naprawczo.

Nagietek możemy też wykorzystać kulinarnie - do barwienia masła, sera, ryżu. Świetnie nadaje się do sałatek, jest piękną dekoracją potraw. I oczywiście możemy używać nagietka jako składnika zielonych koktajli. I o ile zazwyczaj wykorzystujemy same płatki pomarańczowych kwiatów, o tyle do sałatki, czy koktajlu możemy użyć także liści.

Mam nadzieję, że namówiłam Was do zwrócenia uwagi na ów wspaniały pomarańczowy cud natury :-) Może macie miejsce do zasiania nagietków? a może właśnie rosną gdzieś w ogródku i zainspirowałam Was do wykorzystania ich magicznej mocy :-)

P.S.
Polecam korzystanie z płatków zbieranych własnoręcznie :-) Kupienie syntetycznego kremu nagietkowego, to nie to samo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz