niedziela, 12 maja 2013

Ciasteczka zdrowia.

Bycie łasuchem nie jest łatwe, choć bywa przyjemne :-)

Przedstawię Wam mój nowy pomysł na ciasteczka zdrowia. Czyli produkt, który nie tylko nie szkodzi, ale jeszcze pomaga :-) Jest to coś zupełnie innego niż popularne "zdrowe" ciasteczka dostępne w sklepie - poziom cukru po nich rośnie do nieba, a pszenica i inne ziarna mają kosmiczny indeks glikemiczny. Zbożowe, pełnoziarniste ciasteczka zwyczajnie nie mogą być zdrowe, mogą co najwyżej być altenatywą dla białych, rafinowanych wytworów cukierniczych.

Proponowane przeze mnie ciasteczka nie zawierają mąki, zatem indeks glikemiczny jest bardzo niski, mogą być podawane cukrzykom, możemy je zjadać o dowolnej porze dnia i nie zrobią nam krzywdy. A nawet mają działanie prozdrowotne, gdyż zawierają następujące składniki:

ziarna ostropestu plamistego - bogate w przeciwutleniacze, wspomagają działanie wątroby, działają żółciopędnie, przeciwzapalnie, odtruwająco. Ostropest jest cenionym składnikiem popularnych leków wspomagajacych układ trawienia i regenerujących wątrobę. Najlepiej ostropest kupować w ziarnach i samodzielnie mielić. Dzienna dawka, to łyżeczka proszku popita wodą. Lub ciasteczko :-)

ziarna siemienia lnianego - bogate w kwasy omega, magnez, wapń, żelazo, cynk, witaminę B1 i B6, a także w błonnik i aminokwasy, siemię lniane jest uznawane za pożywienie wyjątkowe i prozdrowotne. Stosowane przy schorzeniach przewodu pokarmowego jako osłona, nowotworach, czy problemach z cholesterolem, jest uznawane za panaceum łagodzące procesy destrukcji i starzenia organizmu. Zalecane jest także stosowanie lnu w stanach depresyjnych, przemęczenia i jako naturalne źródło dobrej energii i dobrego samopoczucia. Siemię lniane przed zjedzeniem miusi zostać zmielone lub zgniecione.

sezam - cenne źródło białka, kwasów omega 3, witaminy A, E i wiatamin z grupy B, magnezu, cynku, potasu, wapnia, żelaza i fosforu. Sezam jest bogaty w przeciwutleniacze, zatem spowalnia procesy starzenia, doskonale wpływa na elastyczność skóry i odżywienie organizmu.

ziarna hiszpańskiej szałwii chia - więcej na temat tej niezwykłej rośliny można przeczytać tutaj

ksylitol - "cukier" brzozowy. Naturalny słodzik o wyglądzie i smaku bardzo zbliżonym do cukru. Pod względem chemicznym ksylitol jest zasadowym alkoholem, zatem nie wpływa na poziom cukru w organiźmie, nie zakwasza, a nawet wspomaga procesy odkwaszania. Ksylitol ma działanie delkatnie przeczyszcające, zatem warto uważać z ilością :-)

migdały - bogate żródło magnezu, wapnia, białka, witaminę E, witaminy z grupy B. Gorzka odmiana migdała zawiera amigdalinę, o której można przeczytać tutaj.

Z powyższych składników przygotowuję słodka "mąkę", którą mogę używać jako dodatek do płatków owsianych, posypkę do sałatki owocowej i do pieczenia ciasteczek właśnie.

A oto przepis:
  • 15 g ostropestu
  • 50 g siemienia lnianego
  • 50 g sezamu
  • 50g szałwii chia
  • 50 g ksylitolu
  • 150 g migdałów
  • 80-100 g masła klarowanego
  • 1-2 jajka

Sypkie składniki zmielić na proszek, wymieszać, w osobnym naczyniu rozpuścić masło, ostudzone połączyć z żółtkiem, ubić pianę z białek. Do naczynia z mąką dodać masło z jajkiem, wymieszać dokładnie (można użyć widelca), na końcu dodać pianę z białek, wymieszać. Z ciasta najlepiej formować kulki, nastepnie zgniatać je na małe placuszki - ciasteczka. Dobrze mieć zapas mąki lub użyć mąki z migdałów, ziaren sezamu lub szałwii chia,  jako otoczki. Piec w piekarniku w 180 stopniach ok 15-20 minut.

1-2 ciasteczka dziennie zadziałają prozdrowotnie. Ciasteczko syci, jest doskonałą przekąską i alternatywą dla słodyczy.
SMACZNEGO!